Najnowsze wpisy


sty 09 2017 HOTEL

Gdy dzieciak wydobrzał, ja i Ola wzięliśmy sobie urlop w robocie i pojechaliśmy na nasze wymarzone, długo wyglądane wakacje. W końcu to były nasze pierwsze rodzinne wczasy z Kacperkiem. Wybraliśmy mały kraj, który ma do zaoferowania turystom co niemiara atrakcji. I wszystkie niezwykle blisko siebie. Propozycja z tym, ażeby podróżować do Słowenii niesłychanie mi się spodobał. Baliśmy się wyłącznie czy podróż nie będzie za długa dla naszego małego brzdąca, ale na szczęście chłopak lubi podróżować wozem zaś całą podróż zniósł z uśmiechem na buzi. Nasza wycieczka zaczęła się na wybrzeżu Adriatyku, a skończyła pośród alpejskich wierzchołków. Naszą wyprawę zaczęliśmy w potężnym kompleksie hotelowym między dwoma kurortami słoweńskiej riwiery. Nieco byliśmy rozczarowani hotelową betonową „plażą”. Na szczęście sztuczna piaszczysta plaża znajdowała się w centrum, dokąd kolejnego dnia poszliśmy na przechadzke. Albowiem zaraz po przyjeździe musieliśmy trochę odprężyć się w hotelowym mirze. Chłopak po przyjeździe spał jak suseł. Zmiana klimatu mu niezwykle służyła przez cały pobyt wakacyjny.

 


Ciekawy? zapraszam Szamba Betonowe Warszawa

wonderland1 : :
sty 09 2017 LEKARZ

Ola oraz ja wstaliśmy dzisiaj w niezwykle dobrych nastrojach. Wstaliśmy z myślą, iż wyjdziemy wieczorem w końcu sami do kina. Wypad ów zamierzaliśmy już kiedyś, jednak stale coś nam przeszkadzało, a to robota czy też nawet brak chęci i lenistwo. Teraz robi się coraz sympatyczniej na dworze więc aż chce się wychodzić z domu. Babcia zgodziła się zostać z małym, poza tym jak zawsze kiedy tylko tego pragniemy. Poszliśmy więc jak co rano do pracy, każde w swoją stronę. Ola dziś miała zapisane mniej klientek, więc przyszła do domu wcześniej, aby naszykować się na wieczór. Ja chwilę później dołączyłem do niej. Kiedy byliśmy już gotowi do wyjścia, Ola zwróciła uwagę, że nasz Kacperek jest jakiś zrzędny i ma oczy zaszklone. I wszystko było jasne, gdy zmierzyliśmy mu gorączkę. Musieliśmy pozostać w domu. I spędziliśmy wieczór oraz noc na sprawdzaniu i zbijaniu gorączki u młodego. Kolejna noc z tych nieprzespanych. Natomiast na drugi dzień pojechaliśmy do lekarza. Okazało się, iż synek ma grypę i musimy odpoczywać w łóżku.

wonderland1 : :
lis 15 2016 Rutyna

Do ślubu pozostało aktualnie jedynie 56 dni. Odliczam w nerwach. Tym bardziej, iż moją głowę zajmują myśli naokoło niewyjaśnionej do tej pory kwestii z wypadkiem Pawła. Potulnie czekamy aż policja odnajdzie kierowcę i pociągnie go do odpowiedzialności. Jednakowoż ileż można czekać. W istocie wszystko mieli jak na tacy. Nasze zeznania, numery rejestracyjne oraz natomiast w tamtym miejscu był monitoring, ponieważ to przecież skrzyżowanie. Zaś nakaz stawiennictwa na policję pozyskaliśmy niedawno w sprawie przesłuchania. Dzisiaj jeszcze raz musimy czekać na jakąś informację z policji. Toteż tak czekamy i czekamy. Poniekąd mnie to męczy, bowiem albo maja tle papierologii, albo wcale nie zajmują się tą kwestią, jedno z dwóch. Paweł ogromnie mi dziękował za wsparcie wówczas w ciągu wypadku oraz teraz na przesłuchaniu. Dla mnie to jest naturalne, iż wypada pomóc. Jednakże facet z motocyklu faktycznie zero odpowiedzialności. Ja bym tak nie mógł, od tak po prostu odjechać, nawet gdybym wiedział, że to nie z mojej winy. Tak sobie ostatnio pomyślałem, iż to wszak ja mogłem się znaleźć na jego miejscu.

wonderland1 : :
lis 15 2016 Zupa

Pawła pogotowie zabrało na obserwację do szpitala. Mimo, iż po wypadku czuł się dobrze, a przynajmniej tak mu się wydawało, tak na nieszczęście w porze wieczoru, kiedy go odwiedziłem w szpitalu utyskiwał na tragiczny ból głowy. Dodatkowo nogę miał stłuczoną. Okazało się, po tomografii, iż wszystko nie jest w porządku, gdyż miał zbity pień umysłu. Na szczęście specjalistyczne badania nie wykryły zmian także po kilku dobach mógł obecnie opuścić ambulatorium. Jednak lekarze uprzedzali go, że bóle oraz zawroty głowy mogą się powtarzać. Pozostało nam tylko czekać cierpliwie aż policja odnajdzie kierowcę pociągnie go do odpowiedzialności. Bowiem to nie było tylko zwykłe potrącenie na przejściu dla pieszych, ale i ucieczka z miejsca zdarzenia bez udzielenia pomocy. Gościu mógł się zainteresować, czy potrącony żyje. Takie zachowanie jest karygodne, rozumiem, jak ktoś jest w szoku, ale gościu wyraźnie jeszcze wrzeszczał na nas jakby się w ogóle nie poczuwał do winy. Na szczęście mój przyszły świadek jest cały i zdrowy. Także pojawi się na ślubie.

Zapraszam również: http://www.dobretarasy.com.pl

wonderland1 : :
mar 02 2016 Juliusz

Wtorek po szkole rozpoczynam od błogiego odpoczynku na kanapie. Dużo rzeczy na głowie nie wiadomo od czego zacząć. Strasznie chodziła mi po głowie Sandra (skryta sympatia), więc uzmysłowiłem sobie, iż nauka nie będzie szła w adekwatnym tempie, postanowiłem pierw wyruszyć na siłownie. Wychodząc czułem w pewnym stopniu ulgę, ponieważ w wielce ciężkim stanie emocjonalnym aktualnie mam coś za sobą. Wracając od razu rzuciłem się pod prysznic oraz zmotywowany efektami po siłowni ruszyłem w książki, gdzie spędziłem dwie godziny. Pozostało chwilę czasu dlatego zamyśliłem się zalogować na portalu a także zaczepić koleżankę. Ku mojego zaskoczeniu odpowiedź nastąpiła w mgnieniu oka, więc pojawiło się zapytanie co zrobić z tym fantem. Jeśli odpowiedziała natychmiast oznacza iż również jest zalogowana. Napisałem więc wiadomość w której napisałem „co tam?” czując się podle. No niestety nic lepszego nie wykoncypowałem, nie będąc ciekawy odpowiedzi czując drobną kompromitację poszedłem spać licząc na to iż jutro nie będę o tym sądził.

wonderland1 : :